fbpx

Czy koza może zostać archeologiem? Rękopisy z Qumran.

Jest rok 1947. Skalna pustynia niedaleko Morza Martwego. Trzech beduińskich pasterzy szuka jednej z kóz, która oddaliła się od stada i wpadła do którejś z licznych w tej okolicy grot. Poszukiwania kończą się ostatecznie sukcesem, jednak oprócz niesfornej kózki, pasterze znajdują coś jeszcze – kilkanaście glinianych dzbanów pełnych dziwnych zwojów wykonanych ze skór zwierzęcych. Nie wiedzą jeszcze, że właśnie dokonali jednego z największych odkryć w dziedzinie biblijnej archeologii – zwoje mają blisko 2000 lat i są śladem po tajemniczej wspólnocie zamieszkującej te okolice. Tak oto niepozorna koza została archeologiem…

Historia odkryć

Początkowo Beduini pocięli zwoje na kawałki i zanieśli na lokalny bazar, mając nadzieję na szybki zysk. Dziwne zwoje musiały przecież w końcu trafić na jakiegoś pasjonata starożytnych artefaktów. Na szczęście fragmenty znaleziska trafiły wreszcie w ręce profesora Eleazara Sukenika z Uniwersytetu Hebrajskiego, który szybko zorientował się, że ma przed sobą coś niezwykłego. Okazało się, że pierwsze dwa zbadane przez Sukenika fragmenty to teksty Księgi Izajasza i Księgi Habakuka – proroków Starego Testamentu. Trzeci fragment natomiast opisywał apokaliptyczną wizję wojny tajemniczych Synów Światłości z Synami Ciemności – stąd jego tytuł „Zwój Wojny”.

W kolejnych latach wydarzenia związane z powstaniem państwa Izrael oraz wojenna zawierucha znacznie utrudniły kolejne odkrycia i badania. Kolejne cztery odnalezione zwoje trafiły w ręce metropolity syryjskiego Kościoła prawosławnego Anastazego Samuela i zostały wywiezione na badania do USA. Po kilku latach udało się ostatecznie odkupić wszystkie znaleziska i w ten sposób właścicielem wszystkich znalezionych zwojów stało się państwo Izrael.

To jednak nie koniec historii. Na początku lat 50. archeolodzy odkryli kolejne groty i kolejne starożytne zwoje. Od tego momentu naukowcy z całego świata zaczęli bliżej interesować się odkryciami w Qumran. W ciągu kilku lat odkryto w sumie 11 grot ze sporą ilością rękopisów zachowanych w całości oraz niezliczoną ilość małych fragmentów. W 2017 roku odkryto ostatnią, dwunastą grotę, jednak okazała się splądrowana przez Beduinów już w latach 50. XX wieku.

Co dokładnie znaleziono?

W sumie w grotach odnaleziono około 900 rękopisów w językach hebrajskim, aramejskim i greckim, z czego 233 zawierało teksty biblijne. Na podstawie przeprowadzonych badań ustalono, że najstarsze z nich mogą pochodzić nawet z połowy III wieku przed Chrystusem, najmłodsze zaś datuje się na I wiek n.e. Teksty biblijne odnalezione w Qumran w około 60% są zgodne z hebrajskim tekstem masoreckim Pisma Świętego. Odkryto sporo tekstów apokryficznych takich jak „Księga Jubileuszów” czy „Księga Henocha” oraz peszery (komentarze) do czytań biblijnych. Do najbardziej znanych tekstów pozabiblijnych odnalezionych w trakcie wykopalisk należą między innymi „Reguła Wspólnoty”, „Zwój Świątynny”, czy „Dokument Damasceński”. To właśnie te teksty okazały się najbardziej wartościowym znaleziskiem, ponieważ stanowiły dowód istnienia w tamtej okolicy wspólnoty religijnej żyjącej w pewnym oddzieleniu od judaizmu.

Wspólnota z Qumran

Najbardziej prawdopodobna teoria wskazuje, że tajemnicza wspólnota z Qumran to esseńczycy – odłam judaizmu, który powstał w czasach powstania machabejskiego w połowie II wieku przed Chrystusem jako wyraz sprzeciwu wobec przywódców zwycięskiej rewolty. Treść zwojów z Qumran bardzo dobrze pasuje do tej wspólnoty, o której do tej pory informacje czerpano tylko z pism autorów starożytnych – Józefa Flawiusza, Filona Aleksandryjskiego i Pliniusza Starszego. Zwoje zawierają również pewne rozbieżności, choć jest to raczej dowód na różnorodność odłamów w samym nurcie esseńskim niż wskazanie na fakt istnienia zupełnie odrębnej wspólnoty. Uczciwość wymaga jednak, by wspomnieć, że identyfikacja wspólnoty z Qumran z esseńczykami nie jest całkowicie pewna.

Co wiemy o esseńczykach? Była to grupa religijna żyjąca według ścisłych, bardzo rygorystycznych zasad, podobna nieco do zakonów. Generalnie unikali kontaktów ze środowiskiem świątynnym w Jerozolimie – co tłumaczy fakt zamieszkania na pustyni – i posługiwali się przez to odmiennym kalendarzem. W ramach wspólnoty praktykowali wspólnotę majątkową i celibat (choć znane są odłamy esseńskie w których zawierano małżeństwa). Kolejną cechą charakterystyczną esseńczyków była ścisła hierarchiczność i podporządkowanie przełożonym w ramach wspólnoty oraz dokładne przestrzeganie przepisów dotyczących czystości rytualnej, szabatu i praktyk modlitewnych. Ich głównym zajęciem było studiowanie i przepisywanie świętych ksiąg – co tłumaczy ogromną ilość znalezionych zwojów. Ostatnie lata istnienia wspólnoty przypadły na czas powstania żydowskiego pod koniec lat 60. I wieku po Chrystusie – po tych wydarzeniach esseńczycy znikają ze źródeł historycznych.

Znaczenie odkryć

Zwoje znalezione w grotach nad Morzem Martwym są jednym z największych (jeśli nie największym) odkryciem z dziedziny archeologii biblijnej XX wieku. Dzięki tym wyjątkowym znaleziskom naukowcy mogli zbadać rękopisy biblijne starsze nawet o 1000 lat od tych, którymi dysponowali do tej pory. Pośród tekstów z Qumran znajdują się fragmenty wszystkich ksiąg Starego Testamentu (z wyjątkiem Księgi Estery), a szczególnie cenny jest kompletny rękopis Księgi Izajasza pochodzący z I wieku po Chrystusie. Tak duża bliskość czasowa między zwojami a autentycznymi rękopisami autorów biblijnych jest bezprecedensowa. Jeszcze na początku XX wieku bibliści dysponowali zaledwie średniowiecznymi kopiami Starego Testamentu. Odkrycia w Qumran podniosły również wagę Septuaginty – starożytnego greckiego tłumaczenia Starego Testamentu, które do tej pory uważane było za parafrazę tekstu hebrajskiego. Zwoje znad Morza Martwego dowiodły, że księgi biblijne pomimo wielokrotnego, ręcznego kopiowania na przestrzeni wieków przetrwały praktycznie bez zmian.

Robert Żarnowski
Robert Żarnowski
Katecheta w szkole podstawowej, początkujący biblista, doktorant na UPJP2 w Krakowie. Poza Biblią najlepsza jest literatura kryminalna - Holmes, Poirot... Dewiza: "szatan boi się ludzi radosnych" (św. Jan Bosco)

Przeczytaj również

Comments

Social media

Popularne