Ponoć kto śpiewa, dwa razy się modli. Dziś chciałbym zaprezentować piosenki artystów, którzy zdają się wyznawać tę maksymę.
Siódemka w Biblii jest liczbą doskonałą, pełną, dlatego przed Wami siedem swoistych modlitw muzycznych.
1. Sanah – „Rozwijając Rilkego”, autor: tekstu: Jacek Cygan (https://youtu.be/HJ2BQaJhRag).
Jacek Cygan wymienia tu rzeczy, które Bóg straci, kiedy przestaniemy się modlić. Podmiot liryczny zwraca się do Stwórcy bezpośrednio. Jego słowa o znikaniu naszych modlitw same stają się osobliwą rozmową z Najwyższym. To konkluzja o tym, jak ulotne są nasze gesty i słowa. Przemijalne jak człowiek – kwiat. Ledwie dotknie go wiatr, a już nie ma po nim śladu (Ps 103, 15 – 16). Jednak mimo to warto się modlić i wierzyć, że Bóg zdąży „złapać” nasze modlitwy.
2. Sanah – „Hymn”, autor tekstu: Juliusz Słowacki (https://youtu.be/WxtseR03lzY).
W modlitwie można też mówić o emocjach. Przykładem tego jest wiersz Juliusza Słowackiego „Hymn”. Podmiot liryczny mówi w nim o swoim smutku. Dostrzega On Boże dary i cuda, jednak nie cieszą go. Jest bliski płaczu. Mimo to ma w sobie tyle siły, żeby otworzyć swoje serce przed Bogiem. Opowiada mu o swoich trudnych doświadczeniach życiowych i wątpliwościach.
Posługując się chrześcijańską terminologią, można by rzec, że osoba mówiąca w wierszu doświadcza tzw. „pustyni duchowej”, acedii. Jest to więc przykład modlitwy w trudnościach. Warto podjąć próbę rozmowy z Bogiem właśnie w tym czasie.
3. Breakout – „Modlitwa”, autor tekstu Bogdan Loebl (https://youtu.be/JlTHsTamdws).
A gdyby tak móc przeżyć życie jeszcze raz. Poodkręcać wszystko, co zrobiliśmy nie tak, spróbować inaczej. Taką prośbę wysuwa Bogdan Loebl. W swojej modlitwie prosi On Boga o nową, ostatnią już szansę. Pragnieniem podmiotu lirycznego jest nowe życie. W swoich błaganiach obiecuje, że nie zmarnuje już ani chwili. Z jego pieśni wypływa przemożna wiara we wszechmoc Bożą. Autor szanuje wolę Boga. Uznaje, że jeśli Bóg nie chce dać mu nowego życia, to prosi chociaż o ponownie przeżytą miłość. Tekst pisany przez ateistę jest jedną z najbardziej przejmujących modlitw polskiej muzyki rozrywkowej.
4. T Love – „Bóg” (https://youtu.be/IeabWixUCMc).
Utwór napisany przez Muńka Staszczyka jeszcze przed jego nawróceniem. Wokalista nie boi się szczerości w rozmowie. Mówi o swoich odczuciach, o tym, że jego zdaniem Chrystus jest daleko od Niego. Opowiada Jezusowi o tym, kiedy poczuł jego obecność. Stwierdza, że często czuje jego siłę. Mimo to uważa, że Bóg jest daleko od niego. W rozmowie z Bogiem jest bezpośredni. Podejście artysty jest zbliżone do ewangelicznej zasady, aby mieć tak za tak, a nie za nie.
Ta piosenka to swoiste wołanie o przyjaźń, której wszyscy potrzebujemy najbardziej. O przyjaźń z Jezusem. To najdoskonalsza forma relacji przyjacielskiej, „na zabój” (J 15,13). Wołajmy więc o nią, tak jak robi to Muniek Staszczyk.
Zadanie:
Zdobądź się na szczerą i otwartą rozmowę z Bogiem. Jeśli masz w sobie takie pragnienie, zaproś go do swojego serca.
5. Stanisława Celińska – „Modlitwa o pokój” (https://youtu.be/Xh-HTjB6X00).
W jakiej intencji modli się człowiek, gdy wszystko ma?
Przed Państwem modlitwa osoby dojrzałej, spełnionej.
Pani Stanisława Celińska otrzymała od Boga talent, siłę i spełnienie. Jak twierdzi, niczego jej nie brak. Modli się więc o pokój na świecie. Intencja ta jest szczególnie ważna w dzisiejszych czasach, gdy wojna toczy się tak blisko naszego kraju. Pamiętajmy w naszych rozmowach z Bogiem o ofiarach konfliktów zbrojnych.
6. Kamil Bednarek- Bądź przy mnie (https://youtu.be/nYEHKcS3v8A).
Kamil Bednarek pyta: „Jak dziś odnaleźć siebie, gdy ludzkość spowija mrok?” Jednak, jak mówi Biblia: „nad mieszkańcami kraju mroków zabłysło światło” (Iz 1, 9). I od tej pory oświeca każdą ciemność, jeśli zostanie tam wpuszczone. Piosenkarz stwierdza, że noc czeka na Niego nadaremnie. Chcę, aby Bóg ją wyprzedził i mógłby zawołać za autorem pieśni religijnej: „Ty światłość dnia wszedłeś w moje ciemności”.
Modlitwa Kamila Bednarka to cichy szept o bycie blisko, o wiarę i wskrzeszenie odwagi. Żywiołowe rytmy piosenki dają nadzieję i rozbudzają radość z oczekiwania na przyjście Pana do naszego serca. To swoisty muzyczny adwent.
7. Ania Wyszkoni – Wiem, że jesteś tam (https://youtu.be/FMaid8-Bp1k).
Jak trwoga to do Boga. Któż z nas tego nie zna? Lecz czy nie jest tak, że czasem potrzebujemy silnego bodźca, aby zapragnąć na nowo rozmowy ze Stwórcą?
Czasem brak nam już sił i to właśnie wtedy decydujemy się zakrzyknąć: „Pomóż mi”. Ania Wyszkoni znalazła się właśnie w takiej sytuacji.
Jej modlitwa to proste, przejmujące wołanie, bez pudru, lukru i ozdobników.
Jak rapował kiedyś pewien mój znajomy: „Staramy się kroczyć wieloma ścieżkami, a ścieżka jest jedna…” (https://www.youtube.com/watch?v=yCdLGI13Ip4). Wszystkie powyższe propozycje spotykają się na autostradzie imieniem Jezus (J 14,6). Nieważne jak się modlisz, jeśli to robisz już jesteś na dobrej drodze.