Eucharystia, Msza Święta, Łamanie Chleba, Najświętsza Ofiara, Niewyczerpane Bogactwo, Wieczerza Pańska, Zgromadzenie Eucharystyczne, Dziękczynienie, Pamiątka, Chleb Aniołów, Lekarstwo Nieśmiertelności to tylko niektóre z nazw i prób ujęcia w ramy ludzkiego języka boskiej rzeczywistości transsubstancjacji, przekraczającej nasze rozumowe poznanie [1]. Jakimi słowami opisać ten wielki dar, jakim jest Eucharystia, aby w pełni zrozumieć ontyczną przemianę chleba i wina w Ciało i Krew Naszego Zbawiciela? Rzeczywistości Najświętszej Ofiary nie da się w pełni pojąć i zrozumieć. Dotyka ona bowiem boskiego wymiaru, który nieskończenie przekracza możliwości poznawcze ludzkiego umysłu. Z pomocą jednak przychodzi nam Objawienie Boże, Duch Święty i Nauczanie Kościoła. W Nowym Testamencie znajdujemy wiele fragmentów, które z perspektywy naszego doświadczenia możemy odnieść do Eucharystii. W szóstym rozdziale Ewangelii według św. Jana czytamy następujące słowa:
„Ja jestem chlebem życia. Ojcowie wasi jedli mannę na pustyni i pomarli. To jest chleb, który z nieba zstępuje: Kto go je, nie umrze. Ja jestem chlebem żywym, który zstąpił z nieba. Jeśli ktoś spożywa ten chleb, będzie żył na wieki. Chlebem, który ja dam, jest moje ciało, wydane za życie świata” (J 6, 48-51)
Z kolei w innym fragmencie tej samej Ewangelii czytamy:
„Zaprawdę, zaprawdę powiadam wam: Nie Mojżesz dał wam chleb z nieba, ale dopiero Ojciec mój da wam prawdziwy chleb z nieba” (J 6, 32)
W Piśmie Świętym znajdziemy tylko cztery fragmenty opisujące bezpośrednio moment ustanowienie Eucharystii – u św. Pawła, Mateusza, Marka i Łukasza. Należy jednak pamiętać, że spisywanie Ewangelii nie było bezpośrednim notowaniem słów i wydarzeń w momencie ich występowania. Cały mechanizm polegający na zebraniu i spisaniu najważniejszych, według autora wydarzeń z życia Jezusa rozpoczął się kilka lat po Zmartwychwstaniu Pańskim i miał konkretny cel. Pierwotnie przekazywanie Dobrej Nowiny odbywało się ustnie. Dopiero z czasem w kontekście rozszerzania się liczby chrześcijan i powiększania wspólnot oraz ujednolicenia ustnego przekazu życia Jezusa zaczęto spisywać Ewangelię.
Sakrament Eucharystii ustanowił Jezus podczas ostatniej wieczerzy, którą spożywał wraz ze swoimi uczniami w przeddzień swojej męki i śmierci krzyżowej [2]. Pascha ta spożywana była jako pamiątka wyzwolenia Izraelitów z niewoli Egipskiej. Jezus, wypełniając przepisy prawa, jednocześnie nadaje im nowy, głębszy sens. Dokonuje się to w kontekście ważnych dla Żydów wydarzeń – wyprowadzenia narodu wybranego z niewoli. Jak czytamy w posynodalnej adhortacji Benedykta XVI Sacramentum caritatis:
„Ta obrzędowa uczta, związana ze składaniem w ofierze baranków, byłą pamiątką przeszłości, ale równocześnie była też pamiątką profetyczną, a więc zapowiedzią przyszłego uwolnienia. Lud bowiem doświadczył, iż to uwolnienie nie było definitywne, gdyż jego historia była naznaczona zniewoleniem i grzechem” [3]
W modlitwie uwielbienia Jezus składa dzięki swojemu Ojcu, nie tylko za wyzwolenie Izraela z niewoli Egipskiej, ale rozszerza owo dziękczynienie również na swoje własne wywyższenie na krzyżu. Jezus jawi się nam zatem jako prawdziwy baranek złożony w ofierze za grzechy całego świata. W sakramencie Eucharystii antycypuje On już swoją mękę, śmierć i chwalebne zmartwychwstanie. W kontekście tych wydarzeń śmierć i zmartwychwstanie Jezusa nabierają uniwersalnego charakteru, jako wybawienie ludzkości z niewoli grzechu. Sakrament Eucharystii podkreśla miłość Boga do człowieka, w którym zawierają się wydarzenia zbawcze [4]. Jezus prosi nas, abyśmy pozytywnie odpowiedzieli na Jego wezwanie wyrażone w słowach „To czyńcie na moją pamiątkę” (Łk 22, 19). Nie chodzi tu jedynie o powtarzanie Ostatniej Wieczerzy, ale o sakramentalny charakter Eucharystii [5]. Ta substancjalna przemiana chleba i wina w Ciało i Krew Chrystusa zapoczątkowuje pewną chrześcijańską nowość, która ma na celu rozpoczęcie wewnętrznej przemiany, której zwieńczeniem będzie przekształcenie rzeczywistości tak, aby Bóg stał się wszystkim we wszystkich [6].
Warto przy tej okazji zadać sobie pytanie jak wygląda moja wiara w realną obecność Chrystusa w świętych postaciach. Czy wierzę, że po przeistoczeniu Chrystus jest „obecny w Najświętszym Sakramencie vere, realiter, substantialiter – prawdziwie, rzeczywiście, substancjalnie, z Ciałem i Krwią, duszą i bóstwem”? [7]
[1] Por. Katechizm Kościoła Katolickiego, Poznań 1998, nr 1328-1331.
[2] Por. KKK, nr 1337-1340.
[3] Benedykt XVI, Sacramentum Caritatis, TUM, Wrocław 2007, s 17.
[4] Tamże, s. 17-18.
[5] Por. KKK nr 1341-1344.
[6] Por. Benedykt XVI, Sacramentum Caritatis, s. 18-19.
[7] M. Juszczyk, Przede mną klęknie wszelkie kolano, wydawnictwo 3dom, s. 11.